Kłopoty ze spłatą chwilówek co robić
Choćby utrata pracy może prowadzić do problemu ze zwrotem nawet niewysokiej kwoty, tym bardziej że w przypadku chwilówek musimy to uczynić w terminie maksymalnie do 45 dni. Utratę pracy jednak możemy zaliczyć do niezbyt częstych przyczyn powstania problemu ze spłatą chwilówek. Najczęstszą jest po prostu nadmierne korzystanie z nich. Przyczynia się do tego nie tylko bardzo wysoka dostępność tego typu produktów, ale również łatwość ich pozyskania. Sporo osób również przesadza z sięganiem po oferty typu pierwsza pożyczka gratis, traktując je w podobny sposób, jak traktuje się debet w koncie. Dla nowego klienta pierwsza pożyczka gratis oczywiście taką jest, ale pod pewnym warunkiem, a mianowicie takim, że pożyczone pieniążki należy zwrócić w terminie do 30 dni. Jeżeli tego nie zdołamy zrobić, będziemy musieli ponieść koszty przedłużenia terminu spłaty albo zostaną naliczone odsetki i koszta karne. Zwrócenie kilku nawet darmowych pożyczek może być problematyczne, gdyż ich suma może wynieść nawet kilka tysięcy złotych do zwrotu w krótkim czasie.
Co można w takich sytuacjach zrobić?
W przypadku kłopotów ze spłatą chwilówek dostępne są dwa wyjścia. Pierwszym z nich jest przedłużenie czasu na spłatę. Ten sposób jednak wiele nam nie daje, a jedynie rodzi kolejne koszty i to do tego cyklicznie. Mając kilka tego typu zobowiązań, będziemy musieli każdego miesiąca je przedłużać, ponosząc za to koszt rzędu kilkuset złotych od każdego. To bardzo duże obciążenie, zatem ze sposobu tego należy korzystać tylko w pojedynczych przypadkach i to sporadycznie.
Drugim sposobem na kłopoty ze spłatą jest konsolidacja chwilówek. W banku oczywiście tego nie uczynimy, natomiast możemy z powodzeniem skorzystać z propozycji innego parabanku, który oferuje pozabankowe pożyczki ratalne. Taką pożyczkę możemy otrzymać w wysokości nawet 15 czy 20 000 na czas do 36 miesięcy. To spora kwota, która pozwoli nam na spłatę kilku chwilówek, a dość duża Ilość dostępnych rat umożliwia nam rozłożenie spłaty na dogodny okres. Można powiedzieć, że w ten sposób zadłużenie z chwilówek rozkładamy na raty, obniżając ten sposób obciążenie naszego budżetu domowego.