Mamy potwierdzenie od ministra: nowy podatek dotknie również e-sklepy!
Jednoznacznie potwierdził to przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk. Stwierdził on, bowiem – Nie ma rozróżnienia w polskim prawie na sklep i sklep internetowy.
Oceniono, iż sklepy internetowe funkcjonują w ten sam sposób i w tym samym sektorze, wobec tego nie ma żadnego powodu, aby zostały one wyłączone od nowych regulacji dotyczących podatku obrotowego. Swoje stanowisko minister Kowalczyk przedstawił podczas programu Dzieje się na Żywo.
Dodał on jednak, że w pierwotnej formie ustawy rząd Beaty Szydło nie przewidywał, aby nowym podatkiem objąć sklepy internetowe. Stanowisko to uległo jednak zmianie w chwili, kiedy z projektu podatku handlowego została usunięta wzmianka dotycząca powierzchni usługowej (planowano, że będzie to 250m2).
Minister Henryk Kowalczyk zaznacza jednak, iż największa stawka podatkowa nie będzie przekraczała poziomu 2%.