Kredyt konsolidacyjny – czy i kiedy się opłaca?
ERIF Biuro Informacji Gospodarczej opublikowało raport, z którego wynika, że 1,67 mln Polaków nie spłaca terminowo swoich długów. Blisko 65% nierzetelnych kredytobiorców stanowią mężczyźni (1,1mln). Jeżeli chodzi o grupę wiekową, to liderem niechlubnego rankingu są rodacy w wieku 31-46 lat. Najciężej ze spłacaniem jest w województwach śląskim, dolnośląskim, mazowieckim, wielkopolskim oraz kujawsko-pomorskim. Przyczyn i uzasadnień można szukać wiele. Specjaliści upatrują ich między innymi w rozpoczęciu nowej drogi życia przez młodych ludzi. Decyzja o założeniu rodziny, weselu, kupnie mieszkania, lepszego samochodu czy pojawienie się dziecka są wymieniane jako te najbardziej popularne. Częstokroć przyczyną jest utrata pracy lub jej zmiana. Nie bez znaczenia jest też fakt, że dostęp do kredytów jest stosunkowo łatwy, co w połączeniu z presją otoczenia i konsumpcyjnym stylem życia daje często mieszankę wybuchową.
Posiadanie nieregulowanych terminowo długów nie jest z pewnością komfortowe dla większości kredytobiorców. Często przeciągające się i rosnące zadłużenia stają na drodze przy zawieraniu umów z siecią komórkową czy kupnie niezbędnego sprzętu AGD na raty. Można jednak podjąć działania, które pomogą nam w poprawie. Niestety, jak to w życiu bywa, nie będzie to raczej opłacalne w kontekście długoterminowym. Mowa tu o kredycie konsolidacyjnym, który bywa niekiedy ostatnią deską ratunku przed windykacją.
Kredyt konsolidacyjny
to mówiąc w skrócie, polega na zebraniu wszystkich lub części zadłużeń i zebraniu ich w jedną całość. Często konsolidacja odbywa się z wydłużeniem terminu kredytowania, tak by miesięczna rata była niższa niż wcześniejsze miesięczne zobowiązania. Trzeba mieć jednak świadomość z faktu, iż przy wydłużeniu kredytu rosną jego koszty ostateczne. Im dłużej bowiem spłacamy zobowiązanie, tym więcej odsetek musimy oddać do banku. I tu nasuwa się pytanie – czy takie rozwiązanie ma sens?
Aby udzielić odpowiedzi musimy spojrzeć na trzy scenariusze. Pierwszy, w którym mamy kilka kredytów i mimo tego, że sprawiają nam trudności, to jesteśmy w stanie spłacać zobowiązania terminowo, ale chcielibyśmy, aby więcej środków zostawało nam w kieszeni, drugi, w którym regulowanie poszczególnych rat zgodnie z harmonogramem przekracza nasze możliwości, a także trzeci, kiedy miesiąc w miesiąc płacimy terminowo, ale wolimy płacić mniej.
Jedną z opcji, którą możemy rozważyć w pierwszym scenariuszu, jest skonsolidowanie wszystkich kredytów w jeden, aby zmniejszyć wysokość miesięcznej raty i zaoszczędzić pieniądze. W ten sposób będziemy w stanie zapłacić mniej, ale nadal będziemy w stanie spłacić kredyt na czas. Alternatywnie możemy także wynegocjować niższe stawki oprocentowania, co pozwoli nam zaoszczędzić dodatkowe pieniądze w naszych miesięcznych ratach.
Drugi scenariusz może skorzystać z zarządzania długiem. Proces ten obejmuje rozmowy z wierzycielami w celu uzyskania niższych stawek oprocentowania i/lub czy rozłożenia kwoty długu na mniejsze, wygodniejsze raty. Może to być również dobrym sposobem na uzyskanie dodatkowego czasu, aby spłacić zobowiązania.
Trzeci scenariusz może skorzystać z zastarki dłużnej, która polega na tym, że wierzyciel zgadza się, aby spłata zadłużenia została dokonana w późniejszym terminie, na przykład w ciągu kolejnych 12 miesięcy. W zamian wierzyciel otrzymuje niższą miesięczną ratę lub może zgodzić się na uregulowanie niektórych naliczanych opłat.
Kredyt konsolidacyjny
stanowczo odradzałbym w pierwszym przypadku. Tak długo, jak tylko jesteśmy w stanie spłacać zaciągnięte zobowiązania na czas, nie powinniśmy wchodzić w niepotrzebne koszty i wydłużanie czasu spłaty. Należy pamiętać, że im szybciej spłacimy kredyty, tym szybciej pieniądze, które wpłacamy na raty będą w końcu zostawać na naszym koncie. Czasami lepiej jest zastanowić się nad dodatkowym źródłem dochodu.
Jeżeli z kolei dotyczy nas drugi scenariusz, to nie ma na co czekać. Nie można dopuścić do tego, by opóźnienia w spłacie wpłynęły na naszą wiarygodność w bankach. W momencie, gdy zaczniemy zalegać z płatnościami dłużej niż 30 dni, raczej możemy zapomnieć o tym, że w ciągu najbliższych kilku lat jakiś bank nam zaufa, a nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy potrzebować dodatkowych środków. Dlatego też reagujmy od razu, kiedy widzimy, że mamy problem z płynnością. Lepiej zapłacić więcej odsetek i spać spokojnie, niż zastanawiać się skąd wziąć brakujące środki na ratę, której termin minął już dwa tygodnie temu.
W trzeciej sytuacji, gdy raty schodzą zgodnie z harmonogramem, ale wolelibyśmy obniżyć koszty zobowiązania, warto pochylić się nad propozycjami. Być może natrafimy na bank, który złoży nam propozycję skonsolidowania kredytów na podobny okres, lecz przy niższym oprocentowaniu. Warto jest poszukać takich rozwiązań, bo jak wiadomo banki lubią nowych klientów i niewykluczone, że doradca będzie w stanie zaproponować nam korzystne rozwiązanie. Opłacalność przeniesienia czy skonsolidowania kredytu policzyć łatwo. Jeżeli w obecnym banku mamy do oddania 10 000zł i płacimy 276zł, mając do spłacenia jeszcze 48 rat, a inny bank wyliczy nam ratę na poziomie 252zł, to dlaczego by z tego nie skorzystać? 24 zł miesięcznie może i w większości przypadków nie uratuje życia, ale jeśli spojrzymy na całość zobaczymy, że w ciągu tych 4 lat zaoszczędzimy ponad 1150zł. Dobrym pomysłem na obniżenie kosztów kredytu poprzez konsolidację, są zakładowe pożyczki, które przeważnie są bardzo nisko oprocentowane.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Przy konsolidacji w banku komercyjnym z pewnością spotkamy się z propozycją na dobranie dodatkowych środków. Zastanówmy się spokojnie czy jest nam to potrzebne. Jeżeli nie mamy wyjścia, bo zepsuła się nam lodówka, no cóż, nie ma wyjścia. Nie idźmy jednak w kierunku dobierania na konsumpcję. W ten sposób z kredytów wyjść będzie niezmiernie trudno.
Plusy Kredytu Konsolidacyjnego:
-
Niższa miesięczna rata zwiększa szansa na ustabilizowanie finansów
Niska rata miesięczna może być również bardzo pomocna w sytuacji, gdy zdarzają się niespodziewane wydatki. Zamiana wyższych rat na niższe może pozwolić na odłożenie części pieniędzy na rezerwę, która będzie mogła zostać wykorzystana w razie nagłych wydatków. Ponadto, niższa rata miesięczna sprawia, że łatwiej jest utrzymać w wyższej jakości życie, ponieważ więcej pieniędzy może zostać przeznaczone na używane przyjemności, takie jak wyjazdy, zakupy i inne. W ten sposób można wykorzystać pieniądze, aby cieszyć się życiem, zamiast odkładać je na później. Niższa miesięczna rata może również zachęcić do oszczędzania, ponieważ pozostaje więcej wolnych środków do dyspozycji na inwestycje lub oszczędzanie. Niższa miesięczna rata zwiększa szansa na ustabilizowanie finansów
-
brak problemów z monitami i windykacją
Aby zapobiec problemom z monitami i windykacją, zaleca się utrzymywanie regularnych i aktualnych danych kontaktowych od klientów. Ułatwi to kontakt, gdy pojawią się problemy z płatnościami. Ponadto przedsiębiorca powinien zastosować skuteczny system kontroli należności, który będzie w stanie wykryć opóźnienia w płatnościach. System ten powinien obejmować regularne monity i przypomnienia o należnościach i powinien być skonfigurowany tak, aby automatycznie wysyłał powiadomienia do klientów o opóźnieniach w płatnościach. Przedsiębiorca powinien również zastanowić się nad przyjęciem skutecznej polityki windykacji, która umożliwi mu wyegzekwowanie płatności od klientów. Może to obejmować środki takie jak wprowadzenie opłat za opóźnienia, wysyłanie pisemnych wezwań itp.
-
nie musimy pamiętać o kilku terminach różnych rat
-
możliwość dobrania dodatkowych środków (w razie konieczności)
Minusy kredytu konsolidacyjnego:
-
wyższy koszt finalny kredytu
-
wydłużenie spłaty (przeważnie)
-
pokusa dobrania dodatkowych środków
Podsumowując, kredyt konsolidacyjny jest dla ludzi, jak i każdy inny kredyt. Pamiętajmy jednak, aby korzystać z tego rodzaju kredytu mądrze, czyli albo mając problemy ze spłatą obecnych kredytów, albo mając pewność, że konsolidując zobowiązania obniżymy koszty.