Jak parabanki manipulują rzeczywistością
Temat firm pożyczkowych i niebezpiecznych lokat oraz krótkoterminowych pożyczek oddłużeniowych nieco ucichł od czasu niesławnej afery Amber Gold. Nie jest to jednak najlepszy dowód na to, że ich luki prawne są wykorzystywane. Odkąd ustawa antylichwiarska stała się obowiązującym prawem, nie poprawiło się oprocentowanie tzw. mikropożyczek.
Badanie ogłoszeń zamieszczanych w Internecie wykazało, że aż 23 z 37 skontrolowanych firm pożyczkowych narusza prawo. Reklamy te nie zawierają podstawowych informacji o kosztach pożyczki. Nie informują też swoich potencjalnych klientów o opłatach związanych z udzieleniem pożyczki.
W myśl ustawy
Praktyką instytucji finansowych jest udzielanie kredytów o skandalicznie wysokim oprocentowaniu. Co gorsza, banki oferują więcej „chwilówek” niż dopuszczalny przez prawo roczny limit oprocentowania. Niestety, jest to niezgodne z prawem. Maksymalna wysokość odsetek, które mogą być naliczane, ma wynosić czterokrotność rocznej stopy procentowej dopuszczonej przez prawo Narodowego Banku Polskiego, która obecnie wynosi cztery i pół procent. Obecnie jednak stopa ta jest ustalona na poziomie czterech procent w przypadku pożyczek i kredytów dla osób fizycznych. Przekłada się to na oprocentowanie kart kredytowych, kredytów hipotecznych i pożyczek w wysokości 18% w skali roku.
Gdzie tkwi problem?
Powodem, dla którego tyle się słyszy, jest fakt, że prawo nie zabrania bankom udzielania wysokich kredytów. Po prostu pożyczamy na legalne oprocentowanie – to ustalone przez ustawę na 17,5%, a potem oni naliczają nam 10, 100, 300. itd. procent za obsługę naszych dokumentów.
18% może równać się 1800%
Wartość używanego pojazdu samochodowego w Polsce jest wysoka ze względu na bardzo krótki okres spłaty „chwilówek” (od kilku do kilkudziesięciu dni). Oznacza to, że zakup pojazdu jest bardzo tani, nawet gdy jego wartość jest wysoka. Wielu dealerów samochodowych nie żąda żadnych opłat, ponieważ ich cena jest zbyt niska. Proszą jedynie o dodatkową wpłatę gotówki. Przy płaceniu za drogi samochód mamy następujące możliwości: Możemy zapłacić „Zł.” w banku i zapłacić 3% prowizji dla kredytodawcy (banku).
Przykładowe oferty pożyczek „chwilówek” | ||||
---|---|---|---|---|
Oferta | Kwota | Termin | Opłaty | RRSO |
Ekspres Kasa | 100,00 zł | 15 dni | 25,00 zł | 23053,00% |
SMS365 | 200,00 zł | 15 dni | 40,00 zł | 8348,00% |
Kredito24 | 300,00 zł | 30 dni | 88,00 zł | 2218,00% |
OK Money | 400,00 zł | 15 dni | 108,00 zł | 33465,30% |
Soho Credit | 500,00 zł | 15 dni | 60,25 zł | 1564,20% |
Należy tu zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestie – wysokie koszty naliczane, jeśli klient korzystający z pożyczki „chwilówki” nie jest w stanie jej spłacić w terminie. W takiej sytuacji nie dość, że na pożyczony kapitał w dalszym ciągu nakładane jest skandalicznie wysokie oprocentowanie, to istnieje obawa naliczenia opłat administracyjno – windykacyjnych. Przy takich założeniach pożyczki, naprawdę nie trudno jest popaść w spiralę zadłużenia.