Banki nie wywiązują się dobrze z obowiązku terminowego przekazywania informacji do BIK
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wysłał trzem bankom i dwóm innym firmom listy z naganą za opóźnienia w przekazywaniu informacji o kredytach do Biura Informacji Kredytowej. Po otrzymaniu informacji o nieprzestrzeganiu przepisów, banki te nie przesłały szybko informacji, co mogło spowodować problemy dla kredytobiorców.
Biura kredytowe, które opracowują informacje kredytowe, gromadzą i systematyzują dane o kredytach zaciąganych przez ludzi. Informacje te są również wykorzystywane do oceny zdolności kredytowej danej osoby do uzyskania kredytu lub ubezpieczenia.
Kara za spóźnienie
Niedawno Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło postępowanie sądowe przeciwko opieszałości banków w informowaniu Biura o spłacaniu kredytów przez kredytobiorców. Kredytobiorcy są zobowiązani do niezwłocznego poinformowania FBI o fakcie, że ich kredyt został spłacony z powodu zaległości w spłacie kredytu.
W toku postępowania okazało się, że wszystkie polskie banki mają obowiązek terminowego przekazywania informacji. W trakcie postępowania prowadzonego przez UOKiK wyszło na jaw, że nie wszystkie polskie banki wywiązywały się z tych obowiązków. Wszystkie polskie banki zostały ukarane za łamanie przepisów. Banki mBank i Sygma zostały zobowiązane do zapłaty odpowiednio 15 549 519 zł i 105 572 zł.
Konsekwencje zaniechania
Seria podobnych działań skłoniła Urząd do nałożenia na bank kary za każde kolejne opóźnienie w zgłoszeniu zobowiązania. Jeszcze w sierpniu Urząd nałożył na Bank Pekao SA karę w wysokości 1,8 mln zł za podobne działanie.
Takie złe działania mogą dotknąć kredytobiorcę. Przykładowo, decyzję Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie kar nałożonych na mBank, Sygma Bank i Bank Zachodni WBK odczułby każdy konsument posiadający kredyt w którejś z tych instytucji finansowych, który chciałby otworzyć nowe konto w innych bankach. Ponieważ informacje o zadłużonym konsumencie były nadal zapisane w bazie BIK, konsument taki mógłby spotkać się z odmową udzielenia kredytu z powodu braku zdolności kredytowej. Takie sytuacje mogłyby nawet opóźnić procedurę uzyskania kredytu i narazić konsumenta na dodatkowe koszty, np. koszty wystawienia przez bank zaświadczenia o spłacie zadłużenia. Osoba powinna skonsultować się z prawnikiem, jeśli jej kredyt jest sprawdzany przez organ nadzoru finansowego.
Zobacz też inne ciekawe artykuły w podobnej tematyce
- Co to jest BIK?
Co to jest BIK? W tym roku mija osiemnaście lat od chwili, kiedy zostało powołane do życia Biuro Informacji Kredytowej. Popularny BIK został utworzony poprzez…
- Banki lubią obniżać oprocentowanie kredytów. Niższe nie zawsze.
Banki lubią obniżać oprocentowanie kredytów. Niższe nie zawsze. Przy składaniu wniosku należy zapytać o wysokość oprocentowania. Należy też pamiętać o tzw. marży. Oznacza to, że…
- Upadłość konsumencka - długi, które nie są możliwe do umorzenia
Upadłość konsumencka - długi, które nie są możliwe do umorzenia Głównym założeniem upadłości konsumenckiej jest doprowadzenie do sytuacji, w której konsument nie jest w stanie…
- Otrzymałeś od KRUKA wezwanie do zapłaty za abonament? Nie daj się nabrać. Oszuści w natarciu.
Otrzymałeś od KRUKA wezwanie do zapłaty za abonament? Nie daj się nabrać. Oszuści w natarciu. Wyobraźnia ludzka nie zna granic a w szczególności pomysłowość oszustów.…