Wilk syty i owca cała, czyli 8 złotych rad na świąteczne pożyczanie.

Wilk syty i owca cała, czyli 8 złotych rad na świąteczne pożyczanie.Wilk syty i owca cała, czyli 8 złotych rad na świąteczne pożyczanie.

Szacuje się, że statystyczny Polak wyda w tym roku na święta średnią kwotę 720 zł. Część tej sumy zostanie przeznaczona na prezenty. Resztę tej sumy pochłoną sprawy organizacyjne takie jak przygotowanie posiłków czy też koszty dojazdu do rodziny. Wiele osób stoi przed wyzwaniem jak sfinansować święta i nie wpaść w finansowe kłopoty. Wskazujemy osiem rad jak tego dokonać.

Zdecydowana większość ofert bankowych przewiduje oprocentowanie swoich kredytów na poziomie około 5 procent w skali roku. Mogłoby się wydawać, że to nie dużo. Było by tak gdyby o całkowitym koszcie kredytu decydowała tylko stopa oprocentowania. W praktyce jednak dochodzą dodatkowe narzuty np. prowizja, która wynosi czasem nawet 30 procent pożyczanej sumy! Chwilówki to zupełnie inna „para kaloszy”, teoretycznie szybsze w otrzymaniu i szerzej dostępne, ale w praktyce o wiele bardziej kosztowne. Jak znaleźć optymalne rozwiązanie? Podpowiadamy poniżej.

1. Pożyczka rodzinna 
Choć popularne powiedzenie mówi, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu to niekiedy warto z członkami familii żyć w zgodzie. Pożyczając pieniądze od krewnych nie jest badana nasza zdolność kredytowa, odsetki nie są naliczane a termin zapłaty możemy odpowiednio do swoich potrzeb zmodyfikować.

2. Pożyczka pracownicza
W bardzo wielu zakładach pracy mamy możliwość skorzystania z pracowniczej kasy zapomogowo-pożyczkowej. Celem jej funkcjonowania  jest udzielanie swoim członkom pomocy finansowej w formie pożyczek. Korzystając z niej każda osoba zainteresowana może by pewna, że otrzyma znacznie lepsze warunki (brak odsetek lub bardzo niskie odsetki) niż w typowych placówkach bankowych.

3. Planuj budżet
Zaciągając pożyczkę lub kredyt nie ma najmniejszego sensu brać wyższej kwoty niż nam jest faktycznie potrzebna do sfinansowania celebracji świąt (nawet, jeśli bank kusi nas „atrakcyjną” ofertą na większą sumę). Przygotuj plan finansowy i trzymaj się jego wytycznych.

4. Spłać szybko
Jeżeli masz możliwość wybrania czasu spłaty zobowiązania to zdecyduj się na krótki okres. Wydłużony okres spłaty zwiększa Twoje koszty i finalnie kwota, którą oddasz będzie znacznie wyższa od tej pożyczonej.

5. Magiczna karta 
Niekiedy swoją kartę kredytową możemy potraktować, jako darmowe pożyczanie. Każda karta kredytowa posiada 30 dniowy okres rozliczeniowy. Kiedy się kończy to zliczane są wszystkie płatności w tym czasie i określa się termin spłaty zadłużenia. Okres bezodsetkowy wynosi przeważnie 55 dni. Jego początek zaczyna się od pierwszego dnia cyklu tzn. po przeprowadzeniu zestawienia transakcji masz jeszcze około trzech tygodni na spłatę zadłużenia. Dokonując spłaty w terminie nie zostaniesz obciążony przez bank żadnymi odsetkami.

Na marginesie trzeba jednak dodać karta kredytowa może być obciążona dodatkowymi opłatami. Np. koszt wydania i korzystania wynosi w ujęciu rocznym od kilkunastu do nawet kilkuset złotych. Niekiedy jednak wykonując określoną liczbę transakcji możemy być zwolnieni z tych opłat.

6. Darmowa chwilówka
Jedną z forma sfinansowania tegorocznych Świąt może być również chwilówka w firmie pozabankowej.  Jak łatwo można sprawdzić w Internecie w naszym kraju kilkanaście instytucji umożliwia zaciągnięcie pierwszej pożyczki, jako tej bezpłatnej. Maksymalna kwota tego typu pożyczek wynosi przeważnie do 2. tys. i musi zostać zwrócona w ciągu 30 dni. Przekroczenie wyznaczonego terminu może się niestety wiązać z dodatkowymi opłatami.

7. Kto rezygnuje ten zyskuje 
Być może nie jest to najbardziej elegancki sposób na podratowanie swojego budżetu, ale w pełni skuteczny i zgodny z obowiązującymi regułami prawa. Według bowiem przepisów każdy konsument może, zrezygnować z pożyczki w ciągu 14 od daty zawarcia umowy. Dodatkowo konsument nie musi uzasadniać przyczyny swojej decyzji. Ustawodawca wprowadzając powyższe rozwiązanie daje pożyczkobiorcy czas do namysłu i przemyślenia swojej decyzji odnośnie tego czy faktycznie osoba potrzebuje danej pożyczki. Jeśli się zdecydujemy na tego typu krok to oprócz kapitału będziemy musieli zwrócić tylko odsetki za okres, w jakim dysponowaliśmy pożyczoną kwotą.

8. Ubezpieczeniom mówimy NIE  
Ubezpieczenie kredytu to dodatkowy koszt i często niemała kwota dodawana do pożyczonej sumy. W swoim założenie ubezpieczenie ma chronić kredytobiorcę w sytuacji, kiedy np. uległ ciężkiemu wypadkowi, stracił pracę lub z innych względów nie jest w stanie spłacać zaciągniętego długu. W takich okolicznościach obowiązek spłaty jest przekierowywany na firmę ubezpieczeniową. W praktyce jednak występuje bardzo dużo wyłączeń, które sprawiają, że ubezpieczenie z jednej strony jest de facto bez użyteczne a z drugiej podnosi koszty naszego kredytu lub pożyczki. Dlatego też, jeśli mamy taką możliwość i wolę to rezygnujemy z ubezpieczenia.

Scroll to Top